Nagraj…i to się właśnie zaczęło. No dobra słuchajcie, no to, wobec tego przejdźmy do konkretów, bo to nasze spotkanie to nie jest oczywiście pierwsze spotkanie w ogóle z cyklu: Praca na Mocnych Stronach. Ja tylko zrobię takie bardzo króciusieńkie resume odnośnie tego, że te spotkania układają się w pewnego rodzaju cykl.

To znaczy zaczynaliśmy od tego w ogóle w jaki sposób identyfikować mocne strony. Rozmawialiśmy trochę więcej odnośnie tego, jak można skorzystać z Gallupa, ale też była łyżka dziegciu w tym wszystkim, to znaczy, kiedy te talenty realnie dają popalić. No a dziś jesteśmy na tym czerwonym napisie, czyli właśnie dobra podejdźmy do sprawy bardziej pragmatycznie i od razu mówię, że za dwa tygodnie, czyli 6 czerwca będzie Ula Nowak na Was czekać z bardzo ciekawym tematem a mianowicie jak praca na mocnych stronach jak można ją przekuć w ogóle na udzielanie informacji zwrotnej. A cały cykl zamkniemy z końcem czerwca i to będę ja go zamykać takim tematem związanym z tym, jak w ogóle moderować spotkania w oparciu o mocne strony.

No ale dobra. I zastanawiałam się, jak to zrobić, jak mówić o tej pragmatyce w taki zwięzły sposób, bo jakoś bardzo mi też zależy na tym, żebyście po tym naszym dzisiejszym spotkaniu nie tylko byli zainspirowani, zaciekawieni, chętni do dalszej pracy, ale też mieli takie bardzo konkretne wskazówki związane z tym, co tu zrobić?

A ja ze swoich talentów jestem tym człowiekiem, który bardzo potrzebuje syntezy, który bardzo potrzebuje struktury, dlatego też od razu sobie pomyślałam po prostu o pięciu krokach. Mam takie poczucie, że te pięć kroków naprawdę może być łatwe do zapamiętania, ale też może być takim powiedzmy pewnego rodzaju planem i w ogóle sposobem jak myśleć o tych swoich mocnych stronach.

Ja lubię mówić na przykładach, więc pozwólcie, że te pięć kroków właśnie przejdziemy na konkretnym przykładzie. I to będzie osoba, z którą dosłownie kilka dni temu miałam sesję, zmienię jej personalia. Powiedziała że mogę skorzystać z jej przykładu. Załóżmy, że ta osoba nazywała się Janek. Janek pracuje w dosyć dużej firmie administracji publicznej i w momencie kiedy zgłosił się do mnie – za sprawą swojej szefowej, która mu zarekomendowała w ogóle badanie Gallupa – z takim oto naręczem talentów. Dla osób, które oczywiście robiły badanie Gallupa, to nie będzie żaden zaskakujący widok, bo to jest widok z raportu, który pokazuje gdzie są twoje takich 10 najsilniejszych cech.

One się rozkładają nam oczywiście po tak zwanych domenach, czyli po tym, jak talenty działają, czyli mogą działać od strony wykonawczej, czyli są to te talenty fioletowe, talenty wpływu, czyli te talenty pomarańczowe, budowania relacji, czyli te niebieskie i strategicznego myślenia, czyli te zielone. I od razu mówię, jeżeli ktoś z Was ma badanie Gallupa, to mega zapraszam do tego, żebyście je odszukali w jakichś annałach i te kroki na przykład robili razem ze mną.

Bo myślę wtedy, że będziecie mogli od razu doświadczyć tego, czy Wam tu służy taka praca, czy być może będziemy musieli poszukać jeszcze jakichś innych rozwiązań. Natomiast jeżeli ktoś z Was nie ma badania Gallupa, to od razu mówię to nie szkodzi. Będziemy je robić, powiedziałabym te kroki trochę w inny sposób.

Ale też będę, że tak powiem na bieżąco dawać instrukcje. No więc wracając do Janka. Janek prezentuje się od strony talentów w taki sposób. To jest człowiek, który ma bardzo dużo talentów w ogóle strategicznego myślenia, ale też w ramach tych talentów jakoś ciągnie go nie tylko do rozumienia, ale też bardzo go ciągnie do tworzenia no i wprawiania tego wszystkiego w ruch. I po takiej dwugodzinnej sesji w pewnym momencie też mnie zapytał: „No dobra to już trochę lepiej rozumiem, o czym są te moje talenty, już mniej więcej wiem, jaką one mają dynamikę co więcej, i to jest ważna informacja, zgadzam się w ogóle z tymi talentami ale to powiedz mi teraz konkretnie, to co ja mogę de facto z nimi zrobić?”

I ja mówię: „no dobra, no to zacznijmy.” Zacznijmy od pierwszego kroku. Słuchajcie, praca na zasobach jakkolwiek dla wielu osób brzmi, wiecie tak filozoficznie dla niektórych nawet poetycko, to jest po prostu robota. To znaczy, że samo nic się nie wydarzy. Od samego chcenia i posiadania, że tak powiem dobrych wibracji w kontekście myślenia o swoich mocnych stronach, sprawy nie pójdą do przodu.

Więc od razu jak myślę o pracy pragmatycznej w oparciu o mocne strony, to mówię bardzo wprost: ZRÓB PLAN. Na coś trzeba się zdecydować. Z racji tego, że tych talentów w ujęciu galopowych jest sporo, bo aż 34, to od razu mówię niech plan nie będzie absolutnie związany z tym, żeby zajmować się wszystkimi 34 cechami.

Plan powinien dotyczyć kilku Twoich zasobów albo talentów, albo jeżeli nie robiłeś badania Gallupa, to kilku cech, które sam albo przy pomocy innych ludzi sobie namierzyłaś albo namierzyłaś. I teraz mam do Was taką prośbę, żebyście wybrali ze swojego Gallupa – być może już to w ogóle zrobiliście – albo ze swoich mocnych stron, które sami jakoś zidentyfikowaliście, absolutnie maksymalnie trzy cechy, takie, które chcielibyście wziąć pod lupę, czyli takie, które realnie chcecie wprawić w ruch.

Czemu trzy? Badanie Gallupa jest dosyć rozbudowane kto je robił, czytał swój raport wie, że tam jest bardzo dużo stron, bardzo dużo informacji. Paradoksalnie ta mnogość nie będzie pomagała w tym, żeby być bardzo pragmatycznym w tym wszystkim. Będzie powodowało raczej, że można mieć totalne pomieszanie zmysłów.

Dlatego też na początku zacznijmy od takiej liczby talentów, które faktycznie są jakieś do ogarnięcia. Moje doświadczenie mi mówi, że trzy jest naprawdę wystarczające. Jeżeli wzięliście na przykład sobie teraz w obwódkę takie trzy cechy, które z Waszej perspektywy są jakoś absolutnie kluczowe, bo to jest taki moment życia, bo bardzo Wam na przykład zależy na tym, żeby się rozwijać w którąś stronę. To mam do Was taką prośbę Postarajcie się teraz pomyśleć nawet nie dopisywać, bo na to czuję, że mamy za mało czasu, ale czego w kontekście tych talentów, które sobie zaznaczyliście, chcielibyście się nauczyć? Czego chcielibyście się na przykład dowiedzieć w ogóle? Albo nad jaką swoją postawą chcielibyście popracować, bo na przykład czujecie, że nieźle ten talent daje popalić Albo w drugą stronę macie takie poczucie, że ten talent całkiem nieźle działa, ale jakoś potrzebujecie bardziej zintensyfikować jego działanie.

I dokładnie to samo pytanie. Jakbym była wdzięczna jakby ktoś wyłączył swój głos, to zdecydowanie będzie mi łatwiej wtedy. Jak gdyby się ktoś wyciszył. I dokładnie to samo pytanie zadałam Jankowi i mówię, dobra Janek no to teraz zaznaczmy takie trzy talenty, które bierzemy na ruszt, ale jednocześnie też zaznaczmy i pogadajmy o tym, czego Ty się chcesz uczyć.

No i nie wiem, czy was zaskoczy czy nie, ale Janek na początku wybrał takie dwa talenty. Achiever, czyli osiąganie nie wiem, czy są tu jakieś osoby, które mają ten talent, to w razie czego słuchajcie dawajcie znać, bo to może być jakaś wskazówka dla Was i osoby, które mają talent i wybrał Analityka, czyli talent z domeny zielonej, czyli z domeny w ogóle myślenia strategicznego. No dobra, no to teraz może się pojawić takie pytanie, no to, ale czego się tu w ogóle można uczyć?

Jak ja mogę się wokół tego talentu rozwijać? Słuchajcie, jeżeli ktoś z Was wybrał te dwa talenty, to od razu będzie miał gotowca, znaczy jakiś pomysł na gotowca, bo wiadomo, że zawsze to można też dopasować do siebie. No to Janek powiedział coś takiego: „słuchaj Ja z Achievera robię tyle rzeczy, tyle biorę na siebie, że jestem już tym naprawdę zmęczony i to w jaki sposób chciałbym go jakoś pragmatycznie uruchomić to nie w taką stronę, żeby robić jeszcze więcej, tylko wręcz przeciwnie, żeby zobaczyć czy ten talent może być bardziej selektywny.”

Mikołaj, czy ty masz pytanie? Tak. Justyna, chciałbym się spytać, czy te cechy talenty, to powinny być te, w których czujemy się już mocni, czy też to są te talenty, w których widzimy potrzebę rozwoju, że chcielibyśmy po prostu rozwinąć się bardziej? To od razu ci mówię słuchaj, kawa nie wyklucza herbaty.

To znaczy możesz wybrać dwie strategie. To znaczy możesz wybrać taki talent, gdzie myślisz sobie: „naprawdę już śmigam” i go wzmacniać, bo nie ma takiej granicy wzrostu talentu, absolutnie nie, ale możesz też powiedzieć: „Dobra zaczynam od tego, gdzie mi jest naprawdę trudno, bo trudno mi jest po prostu wytrzymać z tą cechą”, więc ja raczej Tobie pozostawiam tę decyzję absolutnie. Tu jest właśnie ta historia tego Janka, z tym Achieverem, bo on powiedział on naprawdę w temacie tego co ma zrobić jak ma zrobić, ile ma wziąć na siebie to on już nieźle ogarnia. Ale to gdzie chciał uruchomić ten talent to właśnie do tego – tu możecie zobaczyć na tą pierwszą kropkę – czyli chce umieć robić listę tego czego na pewno dziś nie zrobię. To jest dosyć paradoksalne wiecie, Achiever chce osiągać ale Achiever, który ciągle tylko osiąga i nie ma czasu na odpoczynek, wcale nie oznacza, że będzie talentem dojrzałym, będzie talentem na pewno zmęczonym i to, co dla niego było takim kawałkiem umiejętności, ale też bardzo mocną pracę z postawą, to było właśnie to, w jaki sposób ja mogę zrobić listę tego, co nie zrobię. Drugi wątek pojawił się na przykład, to też w ogóle Wam podrzucam, bo to jest moje osobiste odkrycie ostatnich miesięcy, a mianowicie czy ja zawsze muszę z Achievera planować swój kalendarz na full, to znaczy tak, że nie ma tam gdzie palca wsadzić albo igły. No nie, inna metoda jest taka, że zaplanuj swój dzień nie od tego, co musisz zrobić, ale od tego ile czasu potrzebujesz dla siebie, na swoje sprawy i w jego przypadku na przykład na odpoczynek.

Czyli Achiever może pracować w taki sposób, nie tylko co należy wykonać, ale też, ile czasu ja potrzebuję, żeby się rewitalizować, żeby wracać w ogóle do siebie. I kolejna kropka, która się pojawiła w takim obszarze, dobra jak uruchomić ten talent, to było, skoro Achiever działa mocno z poziomu zadań, to odpoczynek też może być zadaniem.

Ja wiem, że dla wielu osób to teraz brzmi, no nie, to powinna być przyjemność. Od razu mówię – zadanie też może być przyjemne, zadania też mogą być bardzo, wiecie, radosne i odpoczynek też może być zadaniem. To były jego trzy kropki związane z tym talentem odnośnie do tego, w jaki sposób, co chce rozwijać z poziomu umiejętności, wiedzy, no i bardzo mocno postawy. No bo danie prawa swojemu Achieverowi do odpoczynku to jest nie lada wyzwanie.

Ale analityk to jest, wiecie, zupełnie talent z drugiej strony, który będzie bardzo mocno potrzebował zrozumieć który będzie mocno pracował na poziomie przyczyna i skutek to będzie też taki talent, który będzie bazował na faktach. No i co Janek powiedział? Ja naprawdę jestem w stanie znaleźć wszystkie dane, fakty jakie chcesz.

Jestem w stanie na spotkaniach pokazywać ludziom przyczynę i skutek. Tylko to, co dostaję od ludzi, to często, że krytykuję, że jestem nieznośny, że trudno ze mną się gada. To, co wspólnie de facto zakreśliliśmy w tym talencie, co tu może być do pracy, to jest coś takiego, praca z krytyką. To znaczy, ilekroć chcesz kogoś dopytać po raz czterdziesty ósmy, ale o co dokładnie w tym chodzi, ale powiedz mi więcej, to możesz też ujawnić swoją intencję, po co ty to robisz Wszystko dlatego, żeby inne osoby nie miały poczucia, że ją krytykujesz, tylko wręcz przeciwnie, żeby dostrzegły wartość jaka wynika z tego talentu.

Trzecia kropka to była też kropka i to jest jakoś bardzo mocno związane akurat z Jankiem, żeby sobie też stawiać granicę albo jeszcze lepiej temu talentowi, w taką stronę żebyś nie zakopał się w tych danych. Wiecie, Analityk często ma tak, że musi przeczytać cały Internet, Skorzystać ze wszystkich porównywarek świata, przy zakupie suszarki musi zrobić research na miarę kupowania stacji kosmicznej na Marsie i co jest ważne w tym obszarze uczyć się tego, jak ja sobie mogę postawić granice i powiedzieć, to jest już absolutnie wystarczające.

I jak myślę o tym jak pragmatycznie wykorzystywać swoje mocne strony, to od razu mówię o czymś takim. Pierwsza rzecz, bez której moim zdaniem nie pójdzie, też wiem to po sobie, to jest zrób plan, nazwij trzy cechy i dopisz do nich na przykład jak już idziemy wiecie takimi liczbowymi wskaźnikami, trzy rzeczy, które chcesz się nauczyć, które chcesz rozwinąć i możesz korzystać albo z talentów, które naprawdę nieźle działają albo takie talenty, które wymagają jakiejś Twojej interwencji, żeby je bardziej zrównoważyć, żeby pomóc im dojrzeć. Jakby ktoś teraz musiał wyłączyć z naszego spotkania, co mam nadzieję, że się nie wydarzy, to od razu mówię, to już możecie z tym naprawdę iść i pracować. To już może zacząć jakoś działać. No ale z racji tego, że powiedziałam, że będzie pięć kroków no to jednak chcę być słowna ze swoich talentów. No więc pójdźmy dalej.

Załóżmy, że ten pierwszy krok już jest jakoś ogarnięty. To potrzebujemy tu małego doprecyzowania. Nie wiem czy ktoś z naszego grona pamięta jeszcze ten teleturniej i to magiczne pytanie, a mianowicie: „Na siebie, czy na pana albo panią”, czyli czy chce pani albo pan pytanie na siebie, czy przekazać je komuś dalej?

To jest oczywiście jeden z dziesięciu, a ja użyłam tego z bardzo prostej przyczyny, bo w tej decyzji czego ja się chcę uczyć w ogóle w kontekście swoich talentów macie do wyboru zawsze dwie drogi. Nie wiem czy ktoś z Was słyszał o czymś takim jak wektorowość talentów, czyli możecie rozwijać talenty w swoją stronę, na siebie.

Czyli pytanie na siebie, a mianowicie chce się nauczyć, żeby ten Achiever też dbał o takie zadanie właśnie jak odpoczynek. Zależy mi na tym na przykład, żeby nie tylko poznawać perspektywy innych ludzi, ale na przykład, żeby umieć opowiadać o swojej perspektywie. Czyli zależy mi na takim rozwoju tego talentu, żeby działał na moją rzecz.

To są te czerwone strzałki. Albo pamiętajcie, że możecie też rozwijać swoje talenty w takim duchu co on ma zrobić na rzecz innych ludzi. I to będą te granatowe strzałki albo idąc tym, co było w jeden z dziesięciu, pytanie na Pana albo na Panią, czyli Achiever może tobie pomóc zadbać o siebie, na przykład robiąc z odpoczynku zadanie ale pamiętajcie, że Achiever może też zadziałać na innych ludzi, czyli na przykład w jaki sposób mój talent może pomóc na przykład mojemu zespołowi albo mojej rodzinie albo mojemu współpracownikowi w tym, żeby był mniej chaotyczny, żeby umiał na przykład planować dzień, żeby potrafił wybierać priorytety.

Wiecie, ja zawsze mówię, żeby talenty nie były samolubne, to można dawać i sobie i drugiej osobie i faktycznie w ogóle planując pracę z talentami, ja zawsze mówię o czymś takim, stawiajcie też sobie pytanie, co jest dla Was w tym momencie kluczowe. Czy ja chcę być w centrum do czego bardzo namawiam, a może to jest tak że bardzo mi zależy, żeby tę uwagę w tym momencie przekierować na innych.

Więc do tych talentów które sobie zaznaczyliście od razu zapraszam też pomyślcie o tym, który grot strzałki w tym momencie będzie dla Was jakąś większą wartością. No dobra, to mamy pierwszy krok. Mam świadomość, że trzeba się sprężać, więc trochę przyspieszę. I to będzie krok, który czuję, że on jest bardzo oczywisty, ale bardzo często zapominany.

Pamiętajcie, że pragmatyczna praca na talentach nie polega na tym że je poutykacie w czeluściach swojego domu, albo swoich relacji. Albo nie daj Boże, nie ujawnijcie na przykład nikomu z czego jesteś dumny albo dumna albo na przykład zrobiłem badanie Gallupa, ale nie mam zamiaru się nim dzielić. Talenty potrzebują upublicznienia. Potrzebują być traktowane jak absolutna codzienność, nie żaden event, nie żadne jakieś specjalne wydarzenie tylko tak samo jak codziennie robisz sobie kawę albo herbatę, to tak samo codziennie możesz gadać o swoich talentach ze sobą i to nie będzie żadna choroba od razu mówię, ale też z innymi ludźmi. Od razu mówię, jeżeli chcesz, żeby twoje talenty faktycznie nabierały tempa w tym jak działają, to ja bym powiedziała: Pytaj ludzi o informację zwrotną. Sprawdzaj, czy oni widzą jakąś zmianę. Sprawdzaj, czy w ogóle mają takie poczucie na przykład, że na co innego kierujesz uwagę, czyli nie tylko na to, co trzeba zmienić poprawić, ale też na to, co jest faktycznie jakimś Twoim zasobem. Jeżeli dajecie sobie więcej widzenia tego, co jest w Was mocne – gwarantuję, i na to mogę się założyć o stówę – że dużo łatwiejsze to będzie w tym, żeby dawać to innym ludziom bo to się staje w pewnym momencie bardzo naturalne, więc od razu mówię nie pracujcie na talentach w cichości ducha typu mam ukrytą agendę i coś tam sobie robię. Tylko wręcz przeciwnie, nazywaj i mów ludziom, że właśnie nad tym pracujesz, a niech wiedzą, bo czemu by nie.

Trzeci krok w tej pracy na talentach, jak już wiesz na co zwracać uwagę, jak już np. masz odwagę do tego, żeby w ogóle o tym mówić a nie się w jakiś sposób krygować. To warto je połączyć w ogóle z jakimś waszym stylem działania. I teraz mówię poważnie, bo każdy z nas, jak tu siedzi a może ktoś stoi, ma jakiś swój styl działania. Jedni są bardziej rezolutni, drudzy są bardziej spokojni, jedni potrzebują czasu ze sobą, inni absolutnie odkrywają się i realizują, kiedy są z drugim człowiekiem.

I teraz tak, jeżeli na przykład masz ten talent Achievera, bo to są znowu – kontynuujemy wątek tych talentów Janka – i na przykład masz tak, że Ty absolutnie nie ruszysz jak nie masz tego jakiegoś planu i od razu mówię, nie chodzi o to, że to musi być plan wykuty w kamieniu. On może być napisany na małej karteczce, on może być napisany w telefonie albo po prostu zapisany w naszych myślach, to idź za tym.

Jeżeli to jest coś takiego, co daje ci naturalną energię do działania, uspokaja cię albo daje poczucie bezpieczeństwa takiego porannego. Absolutnie idź za tym, korzystaj z tego nawyku jakim jest na przykład wejście w dzień z planem. Albo jeszcze lepiej, jeżeli jesteś osobą która ma, tak jak Janek, achievera i analityka, czyli osiąganie i talent analityczny, to być może dla Ciebie naturalnym stylem działania będzie to, żeby zaczynać dzień nie dość, że z planem to jeszcze od pracy indywidualnej. I to, co zresztą Janek powiedział, z czym chcę sobie potestować, to na przykład że zaczyna dzień nie od spotkań, nie od tego, że od razu wpada w ciąg jakiś, tylko od tego, że od ósmej do dziewiątej będzie miał czas na pracę indywidualną i że właśnie zrobi sobie taki bloker w kalendarzu. A może to zrobić, ma takie możliwości, żeby w ogóle pozbierać myśli, żeby nie generować napięcia od samego początku, tam gdzie ono wcale się nie musi pojawiać. I więcej, popatrzcie, tu jest talent Learnera na szóstym miejscu czyli uczenia się, to jest też mój osobisty talent.

Mnie nic tak nie uspokaja i dobrze nie robi, jak na przykład poczytanie przed snem 20 minut naprawdę z zegarkiem w ręku, żeby się uspokoić, ale też żeby mieć takie poczucie że nie tylko byłam w takim ogniu wydarzeń, ale miałam taki moment, żeby się czymś też zaciekawić, pouczyć i że to jest na moich zasadach, w mojej dynamice, na przykład takiego spokoju, jakiegoś rodzaju lekkości, ciekawości, ale też tego, za czym ja chcę pójść, za tym, co ja chcę przeczytać, a nie tylko na przykład odpowiadać na potrzeby innych ludzi.

Tu się pojawia też maksymalista częsty talent, w ogóle częsty talent, szczególnie wśród osób, które na przykład pracują na rzecz innych, to jest talent, który możesz super sobie wpisać swoją codzienną dynamikę w styl działania w taki sposób, aby na przykład zaczynać dzień albo spotkanie z ludźmi nie od tego, co nie poszło, dlaczego coś nie działa, dlaczego czegoś nie zrobiliśmy, z czym się nie wyrobiliśmy, to w ogóle nie będzie energii dla tego talentu. Tylko na przykład od pytania” „To co dobrego już wiemy i mamy, i co nam dobrze właśnie wyszło.”

Jednym słowem i myślę, że to są w ogóle bardzo takie kluczowe dwa pytania: żeby rozwijać pragmatycznie swoje talenty sprawdź, jakie rytuały chcesz wprowadzać i znowu w swoją codzienność albo jakie nawyki w sobie chcesz wzmacniać albo osłabiać. I jak myślę wiecie, o tym Achieverze tak się go uczepiłam, no ale musicie mi wybaczyć to był pierwszy talent Janka, to nawyki, on ma bardzo dużo nawyków ten talent, bardzo często takie, które są takie, wiecie, dojeżdżające, trudne i od razu wtedy sobie myślę, dobra, to które nawyki z tego, co jest w tym koszu tego talentu ja chcę zatrzymać, bo czuję, że mnie wzmacniają, ale co mogę też osłabiać.

Achiever, jak wiecie… Też pamiętajmy o jednej rzeczy, talenty się łączą, one nie są zawieszone w próżni, to nie jest tak, że masz tylko jednego Achievera, tylko jak ten talent się połączy z talentem, który na przykład potrzebuje więcej spokoju ułożenia i równowagi, no to trzeba by zobaczyć jaki nawyk albo jaki rytuał może to połączyć.

Ja w ogóle uważam, że wiecie, że rytuały niesamowicie wspierają takie codzienne funkcjonowanie, że te stałe elementy gry powodują, że od samego rana nie musimy być w jakimś poczuciu np. niepokoju, niebezpieczeństwa, niepewności, tylko wręcz przeciwnie. Możesz się osadzić, wiesz co Cię czeka masz na to wpływ.

To niesamowicie dobrze robi na to, żeby mieć pewien rodzaj takiej jasności myślenia, jasności działania, ale też tego np. dobra, to który talent ja szczególnie dzisiaj jakoś chcę mieć na uwadze. I swoją drogą to też jest dobra metoda pracy. Intencjonalność. Wiedz na co patrzysz, wiedz jaki talent de facto danego dnia na przykład chcesz akurat szczególnie jakoś otoczyć swoją uwagą.

Jeżeli pojawiają Wam się jakieś pytania, chcecie coś sprawdzić albo chcecie czymś podzielić to absolutnie bardzo, bardzo serdecznie was zapraszam.

No i krok czwarty. Pamiętajcie, że prace na talentach prace na mocnych stronach z Gallupem, bez Gallupa, To nie jest event, tu nie chodzi o to, żeby robić rewolucję, żeby z piątku na soboty stwierdzić, teraz będę inaczej żyć, teraz będę absolutnie na co innego zwracać uwagę. Zazwyczaj to są wtedy krótkotrwałe zrywy, to są takie sytuacje, które szybko się wypalają, dlatego ja jestem zdecydowanie za tym. Pomyślcie o tym jako o pewnym procesie ewolucyjnym, w ogóle jako o procesie, czyli czymś takim, co potrzebuje czasu, potrzebuje dojrzewać, ale też bardzo mocno będzie potrzebować pracy małymi kroczkami.

Nie od razu nie wszystko, ale też z jakimś rodzajem życzliwości do siebie. Dzisiaj mi nie wyszło, dzisiaj znowu być może wpadłem albo wpadłam w wir zadań. Ale jutro też jest dzień. Pamiętajcie, że praca na talentach się nie przeterminuje. Wasze Gallupy również nie tracą daty ważności. Są zdatne do użytku i spożycia cały czas i zawsze świeże.

I naprawdę w każdym momencie możecie do nich przyjść Ja wiem jedno, że to jest niesamowicie duża dawka energii, ale pewnego rodzaju też wzmocnienia i w ogóle takiego ustabilizowania siebie. Szczególnie w czasie, kiedy jest tak dużo zmian i sporo tej niepewności, dlatego ja bym tu dopisała. Widzę Asiu. Też taki wątek dużej życzliwości do siebie i do swoich talentów.

Asiu zapraszam Cię. Asia: „Wiesz co, chciałam Cię zapytać, na ile sądzisz, że jest zasadne powtórzenie w ogóle testu Gallupa, bo ja go robiłam… No chyba z 5 lat temu już i nadal zgadzam się z tym, co mi wyszło i nadal jakby dostrzegam jakby te talenty, ale czuję też, że w ciągu tych ostatnich 5 lat jeszcze się bardzo jakby rozwinęłam i jakby jestem ciekawa czy tam by się też coś nie zmieniło jakoś i jakie masz doświadczenie w tym?”

Mam takie doświadczenie i blisko mi jest do tego co Instytut Gallupa mówi sam, to znaczy, że jasne w momencie, kiedy masz bardzo dużą zmianę w życiu, nie wiem, zostajesz na przykład matką, ojcem, zmieniasz pracę, w ogóle kierunek swój zawodowy, nie wiem, rzucasz wszystko i wyjeżdżasz w Bieszczady albo z Bieszczad do Warszawy, to mówi się, warto to sprawdzić i zobaczyć na przykład czy te talenty jakoś faktycznie bardzo mocno zmieniły swoje pozycje. Pamiętajcie, że to nie są cechy stałe. To nie jest element naszego temperamentu, czyli całe życie będzie prawdopodobnie taki sam, nie, tu mogą już dochodzić do zmian. Rzadko kiedy to są zmiany od razu mówię jakoś mocno rewolucyjne, bo jeżeli talent był na trzecim miejscu teraz jest na piątym to od strony diagnostycznej to nie jest wielka zmiana.

Natomiast, jeżeli Ty mówisz coś takiego, że czujesz, że one są aktualne i raczej miałaby to być po prostu ciekawość, to ja osobiście odradzam. Raczej myślę sobie o czymś takim, żeby wtedy popatrzeć dobra jakie talenty na przykład z drugiej dziesiątki a nie z pierwszej chcę podnieść, albo jak ja widzę ich rozwój, albo na przykład z jakich narzędzi dalej mogę korzystać. I raczej, żeby to zrobić w ten sposób, aniżeli generować kolejną porcję danych. To jest moje osobiste doświadczenie. Natomiast, jeżeli na przykład byś powiedziała, że faktycznie trzęsienie ziemi w tym moim życiu no to bym zrobiła, bo to może być bardzo wtedy użyteczne też na co kierować na przykład teraz swoją uwagę, ale też zobaczyć co teraz dla ciebie jest jakoś tak szczególnie ważne.

Od razu mówię. Dla mnie po prostu jest to, o tyle ja chyba robiłam ten najbardziej jakiś podstawowy pakiet i mam tylko pięć pierwszych jakby nie mam dziesięciu, więc może gdybym zrobiła dziesięć to wtedy by te, które teraz się tam załapały jednak. To zdecydowanie ja w ogóle jestem, wiecie, fanką, żeby robić badanie Gallupa rozszerzone, bo tam jest bardzo dużo danych, z którymi można pracować nie tylko na tu i teraz, ale tam jest taka masa tych informacji, że naprawdę można kilka lat się tym zajmować. Ale też dobra informacja jest taka, nie musisz powtarzać samego badania jeszcze raz, wystarczy, jak wejdziesz na swój profil i możesz jakby odsłonić pozostałe talenty.

Gallup przechowuje wszystkie wyniki prawdopodobnie już na zawsze, więc one tam wciąż są. Więc to też jest taka opcja. Ja naprawdę jestem za tym, żeby nie generować dla samego generowania i tylko czystej ciekawości, ale raczej pogrzebać i zobaczyć dobre, na przykład jak Ty czujesz które talenty mogły się zmienić Co może spadło, a co może jest jakoś wciąż na bardzo wysokiej pozycji.

I dlatego też bardzo Was zachęcam w ogóle do pracy, z osobą która zajmuje się talentami z coachem Instytutu Gallupa. Myślę, że w tej pracy powinien być taki kolejny krok 4A pod tytułem jakby nie bądź sam, naprawdę korzystać ze wsparcia innych ludzi, a szczególnie takich, które trochę w tym Gallupie robią i mogą być realnym wsparciem.

I taki piąty krok na domknięcie tej sztafety pracy ze swoimi talentami to jest tak, Że skoro talenty mają być codziennością, skoro talenty są takimi naszymi cechami, które mają być dla nas też naturalne, no to dobrze, żeby były zamieszane w te nasze normalne codzienne życie. A codzienne życie ma to do siebie, że często gęsto przynosi również dylematy. Więc powiedziałabym w piątym domykającym kroku łącz talenty z dylematami, jakie masz. I teraz pytaniem, które może być pewnego rodzaju kierunkowskazem jak to robić, jest pytanie takie:

Jakie podejście do rozwiązywania problemu będzie dla Ciebie najbardziej naturalne? Dylemat to jest jakiś rodzaj problemu. Czy wybrać jedno? Czy drugie. I tak jak Wam mówiłam o Janku jak z nim gadam o różnego rodzaju dylematach, to mówił o czymś takim, że dla niego najbardziej naturalnym podejściem jest to, że potrzebuje zrozumieć, ale jednocześnie potrzebuje szukać rozwiązań, które będą kreatywne, inne, a nie będą kopią czegoś, ale w tym wszystkim też bardzo potrzebuje na przykład pracy na zasobie i na pewnego rodzaju docenieniu i siebie i innych ludzi. I teraz jakbym miała to przełożyć na pracę z dylematami, to jest dla mnie w ten sposób. Ilekroć się zastanawiasz co zrobić, jak coś potraktować, jaką decyzję podjąć, to pomyśl od razu o tym: Czego naturalnie będą potrzebować Twoje talenty? Bo jeżeli masz dużo cech związanych z budowaniem relacji, to prawdopodobnie w dylemacie w ogóle nie bądź sam, tylko od razu uderzaj jak dym do innych ludzi. Pytaj ich o wsparcie, radę, jakby oni zrobili będąc na Twoim miejscu. Nie zamykaj się na swoje dylematy, nie bądź z nimi tylko jeden na jeden.

Natomiast, jeżeli masz dużo talentów na przykład strategicznego myślenia i tak jak Janek potrzebujesz coś zrozumieć, to bym powiedziała zanim. Podejmiesz decyzję, korzystaj ze swoich mocnych stron, zadawaj sobie pytania, zadawaj inne pytania, szukaj odpowiedzi w książkach w Internecie, ale przede wszystkim daj sobie czas na ten okres inkubacji i myślenia, a nie na przykład miej do siebie pretensje, że jeszcze nie wiesz.

No tak, możesz nie wiedzieć, bo masz inny rozpęd. I w drugą stronę jak masz talenty związane z ruchem, działaniem, doświadczaniem, na przykład aktywator będzie takim talentem, to bym powiedziała, to może nie ma co robić takiej narady z tymi swoimi dylematami tylko po prostu wziąć problem za rogi i doświadczać z takim wątkiem, tak, mogę się pomylić tak, to nie musi być najlepsze rozwiązanie tej sytuacji, ale taka jest moja dynamika. Ja mam dużo talentów związanych z wpływem, więc dla mnie bycie w relacji z drugą osobą, gadanie przegadywanie na przykład trudności, problemów jest najlepszym rozwiązaniem. Ja zawsze mówię często, że słuchaj ja nie potrzebuję od ciebie rozwiązania, ja potrzebuję usłyszeć siebie w twoich uszach. I to robi naprawdę magię, a bardzo długo miałam takie poczucie, że powinnam wiedzieć, że powinnam wiedzieć jak to zanalizować, że powinnam wiedzieć w jaki sposób podejść do sprawy.

To jest w ogóle nieprawda, bo ja mam po prostu inne talenty i z tymi innymi talentami jestem dużo bardziej skuteczna i naturalna. To jest, słuchajcie, pięć kroków. Plan, ale jeszcze wcześniej, decyzja, że w ogóle chcesz pracować ze swoimi talentami. Słuchajcie, to się samo nie zrobi. Plan, selektywność nad czym chcesz ogóle pracować, czy to ma być dla ciebie, czy też w relacji z drugim człowiekiem. Chociaż na koniec dnia to i tak się nie łączyło.

Upubliczniaj! Naprawdę talent to nie wstyd talent to powód do wielkiej dumy i co więcej, każdy go ma, więc tak tutaj nie ma żadnej dyskryminacji talentowej. Łącz je z dylematami, łącz je ze twoją taką naturalną stylówką działania przekładaj je i ubieraj w rytuały, w nawyki i ważne rzeczy. Tu nie chodzi o to, żeby od razu wystrzelić rakietę rozwoju nie wiadomo na jaką planetę, ale chodzi o to, żeby zrobić ten mały pierwszy kroczek i jakkolwiek to brzmi jak frazy z mojego własnego doświadczenia, że to po prostu działa. Że jak ruszyłam tą maszynę no to nagle się okazało, że o kurczę, że ja mogę zupełnie inaczej funkcjonować, że to może być bardzo, bardzo przyjemne i w ogóle takie niesamowicie karmiące. Oczywiście bardzo Was zapraszam na nasze media społecznościowe na Linkedin, na Instagram. Słuchajcie od niedawna jesteśmy tam, więc jakby proszę o wsparcie.

Zapraszam Was w ogóle na nasze kolejne webinary. Link do zapisów jest wciąż ten sam, za chwilkę mam nadzieję, że go też w razie czego podrzucę. Ale też bardzo Was zapraszam do korzystania z naszego kursu online, który właśnie bardzo mocno traktuje o tym, jak od strony osoby indywidualnej, ale też od strony liderskiej w ogóle pracować w oparciu o mocne strony, nie tylko z ujęciem gallupowym.

Od razu mówię zawsze mówię, że Gallup to jest narzędzie, to jest sposób mówienia o talentach ale to nie jest że tak powiem jedyna prawda objawiona która powie w jaki sposób można z tego korzystać. Sprawdzę, czy pojawiły się jeszcze jakieś pytania czy coś jest takiego co byłoby dla Was jakoś istotne ważne na tą chwilę. Jesteśmy co prawda 8 minut po czasie, ale jeszcze tak zweryfikuję: nie widzę, nie słyszę. To podsyłam słuchajcie Wam link, żeby się zapisać na kolejny webinar, bo to się naprawdę układa w taką całkiem niezłą opowieść i historię.

Ja Wam bardzo serdecznie dziękuję za to dzisiejsze absolutnie ekspresowe spotkanie. Z niektórymi się będę widzieć niedługo na warsztacie. A tymczasem tak jak zawsze, bardzo Was zapraszam do tego, żebyśmy byli w kontakcie, bo myślę, że to też może być bardzo wspierające do tego, żeby rozwijać swoje mocne strony i zasoby.

Do usłyszenia i do zobaczenia na następnym spotkaniu. Dziękuję. Dzięki. Dzięki. Dzięki. Dzięki Do zobaczenia.